" Uwielbiam ten deser, wielbię go ogromną miłością smakową!
Zwarte, wilgotne brzegi, a w środku płynna, wyrazista czekolada.
Podczas ścisłej diety, gdy gluten i cukier był na liście zakazanej, nawet nie wiecie jak bardzo brakowało mi tych wszystkich słodkich wspaniałości! Po pewnym czasie zaczęłam zastępować je innymi wersjami i w taki sposób powstała moja mała rozpusta w postaci bezglutenowego fondanta czekoladowego.
U mnie zastępnikiem jest mąka ze zmielonych orzechów laskowych, które świetnie podbijają smak czekolady, ale nie raz była to mąką migdałowa- w tej wersji migdały odznaczają się od czekolady.
Oczywiście substancją słodzącą jest jedynie mi dozwolony Ksylitol, który nie dość, że ma znacznie niższy indeks glikemiczny od cukru to jeszcze nie fermentuje w jelitach i jest dość znacznie mniej kaloryczny!
Deser wychodzi przepyszny, bardzo czekoladowy, kremowy, nie za słodki. Najważniejszym momentem jest pilnowanie czasu pieczenia, bo gdy się przedobrzy to nic nie pozostanie z płynnej części! "
Zdjęcia: Studio Meksyk
Bezglutenowy fondant czekoladowy z ksylitolem
Składniki:
2 jajka L
40 gram ( 2 średnio kopiaste łyżki) ksylitolu
100 gram rozpuszczonej bardzo dobrej jakości gorzkiej czekolady min. 75% masy kakao
Zmiana adresu bloga!
Tak! W końcu nastał ten dzień, że adres bloga uległ zmianie. Ten był założony w 2008 roku jak miałam 17 lat! Nazwa nijaka, adres nijaki, a teraz jest pięknie!
Pełen przepis pod nowym adresem:
Orgazmum
Powodzenia!
Wspaniały olej kokosowy, zawiera dwa najważniejsze kwasy: Laurynowy- zwiększający odporność organizmu na czynniki zewnętrzne, oraz kaprylowy- zmniejszający łaknienie, działający antybakteryjnie, antygrzybiczo i wzmacniającą na florę bakteryjną jelit. Gorąco polecam dodatkowe zażywanie kapsułek z kwasem kaprylowym!
Wygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuńUpiekłam i ...... jestem oczarowana :) będzie teraz gościł u mnie jak najdzie mnie na czekoladowe szaleństwa <3
OdpowiedzUsuń