" Jakiś czas temu dostałam zlecenie przygotowania przepisu na kaczkę wraz ze zdjęciami. Jako, że jest to firma zagraniczna dostałam zgodę na opublikowanie mojej pracy u siebie na blogu :)))
Kaczka przechodziła już czterokrotne testowanie, dlatego nikt nie powinien mieć problemu z "nieudanym" przepisem.
Zakochałam się w niej bez pamięci, ale raczej bez wzajemności! Słodko-kwaśna, krucha, rozpływająca się w ustach! Na pierwszy rzut oka wydaje się skomplikowana w przygotowaniu, szczególnie w porównaniu do większości przepisów krążących w internecie, ale wcale taka nie jest. Fakt, jest czasochłonna, doba uciekam na marynowaniu. Najlepiej jest pierwszą marynatę przygotować rano, a drugą wieczorem i tym samym uzyskamy gotową do pieczenia w drugim dniu.
Ta kaczka jest tak bogata w smaku, że idealnie sprawdzi się na każdej wielkiej uroczystości! Choć u mnie pojawia się od tak, na co dzień. Bardzo gorąco zachęcam do wypróbowania, a w razie jakichkolwiek pytań, śmiało pytajcie, czy to tu w komentarzu, czy na fanpage. Z przyjemnością pomogę i rozwieję wszelkie wątpliwości :) "
Zdjęcia: Studio Meksyk
Zdjęcia: Studio Meksyk
Pieczona kaczka z jabłkami z sosem z suszonych owoców z miodową glazurą
Składniki:
Kaczka o wadze 2-2,3 kg
Marynata I
sól
słodka papryka
Marynata II:
4 ząbki czosnku drobno posiekane
3 czubate łyżki majeranku
Zmiana adresu bloga!
Tak! W końcu nastał ten dzień, że adres bloga uległ zmianie. Ten był założony w 2008 roku jak miałam 17 lat! Nazwa nijaka, adres nijaki, a teraz jest pięknie!
Pełen przepis pod nowym adresem:
Orgazmum
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
"Jedzenie smakuje znacznie lepiej, gdy dzielisz się nim z bliskimi"