" Pogoda znów troszkę z nas zakpiła i pogrążyła w pochmurny nastrój. Nie ma jednak nic straconego! Właśnie w taką pogodę najlepiej pachną i smakują wypieki drożdżowe! Zgadzacie się ze mną?
Teraz wyobraźcie sobie chwilę spokoju, czas tylko dla Was. Wokół zapach drożdżowych wypieków, w ręku kubek z ciepłym napojem. W tle rozbrzmiewa lekka muzyka. Pomału z każdą chwilą czujecie się coraz bardziej rozluźnieni. W miedzy czasie sięgacie po drożdżowego rogalika, lekkiego jak piórko, jeszcze ciepłego, przypominającego błogie dzieciństwo. Bierzecie gryz i cofacie się we wspomnieniach..."
Recipe&Photography: Justyna Pankowska
Drożdżowe rogaliki z twarogiem i rodzynkami
Składniki:
Rozczyn:
40 gram drożdży
1 łyżka cukru
5 łyżek mleka
Zmiana adresu bloga!
Tak! W końcu nastał ten dzień, że adres bloga uległ zmianie. Ten był założony w 2008 roku jak miałam 17 lat! Nazwa nijaka, adres nijaki, a teraz jest pięknie!
Pełen przepis pod nowym adresem:
Orgazmum
Skusiłabym się :)
OdpowiedzUsuńTakie rogaliki pewnie smakują jak małe serniczki, więc musiały być pyyyszne:-)
OdpowiedzUsuńpyszności, z takim nadzieniem to nic tylko zajadać:)
OdpowiedzUsuńWyśmienite :-)
OdpowiedzUsuńOj tak - drożdżowe najlepiej smakuje w deszczowe, pochmurne dni - rozgrzewa i znakomicie poprawia nastrój :)
OdpowiedzUsuńCudne Ci wyszły te rogaliki :)
Taka piękna propozycja że nie sposób jej się oprzeć. Wpadam na herbatkę.
OdpowiedzUsuńŚliczne rogaliki :)
OdpowiedzUsuń